Liczne porty rybackie, włoskie ciasne uliczki i Gotycko-barokowe zabytki. Do tego cudowna pogoda, doskonałe Panini i wyborne “wulkaniczne” czerwone wino “Hanuer Hiera” . Brzmi jak plan doskonały? Na pewno brzmi jak marzenie Beaty i Marcina, o których jest ta historia.
Z Krakowa do miejsca docelowego 1700 km- dwie przesiadki samolotem. Następnie 33 mile morskie – wynajętym jachtem. Po 24 godzinach docieramy na niewielką powulkaniczną wyspę Lipari, która położona jest na północ od Sycylii. Gdyby nie fakt, że zostałem poproszony o wykonanie zdjęć poślubnych w tym miejscu to nie wiedział bym o istnieniu tej wyspy.
Jest to najbardziej zielona wyspa w paśmie Lipari. Wszędzie widać ogrom ciasnych uliczek prowadzących w głąb lądu. Okiennice otwarte na wchód. Mało praktyczne balkony z których słychać nad naszymi głowami donośny Włoski język. W między czasie czuć zapach pieczonych kasztanów i wyśmienitego panini u Gilberto e Vera EnoPaninoteca, które jest najlepsze na wyspie (sprawdzone info!). Ale nie ma się co dziwić w końcu Włosi spędzają średnio 2,5h dziennie na jedzeniu i piciu – wiedzą co najlepsze! Dopełnieniem wszystkiego jest czerwone wino i Prosecco, którego smaku nikt z nas nigdy nie zapomni. O pogodzie nawet nie wspominam 🙂
#Para doskonała aka “Couplegoals” jak z żurnala.
Przede wszystkim dziękuję, że byliście sobą i nie udawaliście kogoś kim nie jesteście. Dzięki temu mogłem poznać Was bliżej i uchwycić wszystkie chwile moim okiem – dokładnie takimi jakimi jesteście. Dziękuję za wspaniały czas i to, że mogłem być towarzyszem tak pięknej podróży!
VENUE / LOKALIZACJA
Wyspy Liparyjskie / Włochy
Lipari Islands / Italy